Prowadzenie dziennika czy pisanie porannych stron może dawać wspaniałe rezultaty naszej psychice i emocjonalności, a także twórczości – i to nie tylko pisarskiej. A co, gdyby oprócz opisywania słowo po słowie, co nas spotkało, zaprosić także inne środki wyrazu: rysunki, kolaże, listy do samych siebie, wiersze, zwyczajne bazgroły? Na tych warsztatach popracujemy z artystycznym dziennikiem i zrobimy ćwiczenia, które pomogą nam lepiej wyrazić siebie, połączyć się z podświadomością, intuicją i wewnętrzną mądrością, rozpoznać i ukoić emocje oraz odnaleźć inspirację do pracy – zwłaszcza wtedy gdy dopadnie nas twórcza blokada. Będziemy świetnie się bawić, wolni od wewnętrznego krytyka. A nawet jeśli się pojawi – pokażę Wam, jak go okiełznać!
Zapewniamy podstawowe przybory pisarskie, ale jeśli chcesz, możesz przyjść na warsztat z własnym notatnikiem.
Marta Urbaniak-Piotrowska jest pisarką i dziennikarką, autorką powieści dla kobiet „One temu winne”, pełnej magii, miłości, podszeptów intuicji i pachnących ziół. Właśnie pracuje nad jej drugą częścią i nie szczędzi sobie twórczych poszukiwań. Wierzy, że każda sztuka musi się karmić, zaś najlepszym pokarmem jest dla niej codzienny kontakt z pięknem i zachwytem. Choć na co dzień pracuje ze słowami, zaprasza do siebie wenę poprzez inne praktyki: improwizację teatralną, karty czy wizualizacje.
Jest autorką monografii „D30. Historia zapomnianego budynku”, opisującej losy modernistycznej kamienicy w Warszawie. Przez 18 lat pisała dla największych kobiecy tytułów w Polsce (ostatnio dla Zwierciadło.pl).
Kocha podróże, długie rozmowy o magii i duchach, kolorowe sukienki, zmysłowe przyjemności, żywioł wody i wiatr we włosach podczas jazdy na rowerze. Jest wytrwałą poszukiwaczką codziennej magii, wyznawczynią poezji życia. Oraz przede wszystkim – dumną psią mamą Lucky’ego i Chałwy.
Powieść „One temu winne” – LUBIMY CZYTAĆ