Żyjemy w szczęśliwych czasach, gdy możemy poszukiwać i podważać utarte prawdy. Mamy wiele przekonań i koncepcji, czym jest kobiecość i męskość, dostarczonych nam przez media, kulturę, religię. W większości są szkodliwe i nakładają na nas wiele ograniczeń, w których zatracamy swoją unikalność. Przekazują nam niedojrzałą wersję kobiecości i męskości, określając nas jako połówki. W holistycznym podejściu jesteśmy już całością i niczego nam nie brakuje. Potrzebujemy tylko odnaleźć drogę do siebie.
Podczas tego empirycznego wykładu, będziecie mieli możliwość posłuchać świeżego podejścia, które wykracza poza uwarunkowania związane z płcią czy kulturą.
Dla chętnych w drugiej części będzie możliwość doświadczenia i sprawdzenia, co to jest dla Ciebie i jak to odczuwasz w sobie.
O ESTERZE:
Estera Saraswati dzieli się mądrością starożytnych sztuk świątynnych i tantrycznych, wspierając procesy samouzdrawiania poprzez aktywowanie w ciele sił życiowych oraz rozwoju świadomości. Wskazuje drogę wiodącą w kierunku wolności i mocy opartej na głębszym współodczuwaniu i większej kontrybucji dla dobra całości. Jest jedną z pierwszych liderek ruchu świadomej, uduchowionej seksualności w Polsce (sacred sexuality). Wizjonerka Nowej Ziemi, opartej na współczuciu i współżyciu bez przemocy. Jest mamą dwóch małych chłopców, których urodziła w domu lotosowo i bez profesjonalnej asysty.
Nauki Estery sięgają do sztuki świadomych narodzin i śmierci oraz aktywowania dojrzałej kobiecości i męskości w każdym z nas niezależnie od płci. Pracuje ze strefą cienia poprzez uzdrawianie seksualne, pomagając integrować istotne części nas. Wspiera w przyjmowaniu mocy męskiej i kobiecej z mądrością.
Jej pasją jest wskazywanie ścieżki serca – życia w pełni swojego potencjału dla dobra całości. Postrzega energię seksualną jako potężną, uniwersalną siłę, która jest osią wszystkich obszarów życia, budzącą nas do naszej pełni potencjału.
„Energia seksualna może być autostradą wiodącą do przebudzenia, radykalnej utraty złudzeń i wyzwolenia się z matriksa. Wtenczas moc, współczucie i obfitość stają się naszą rzeczywistością, a my zaczynamy w końcu żyć dla dobra całości”
